Dzięki uprzejmości Canon Polska miałem możliwość testować nowy aparat fotograficzny EOS R8, jest to najlżejszy aparat z serii R. Głównie używałem go z obiektywem Canon RF 24-70mm F2.8L IS USM
Zestaw ten wziąłem na wyprawę fotograficzną na Maderę gdzie sprawdzałem jego możliwości pod kątem fotografii podróżniczej.
Budowa i Funkcjonalność
Tak jak wspomniałem na początku aparat jest kompaktowych rozmiarów, i wagę ma również niską- ok 461g z baterią i kartą pamięci, do tego trzeba dodać wagę obiektywu (wraz z RF 24-70 jest to ok 1300g) Menu aparatu jest przejrzyste i dość szybko przebiegł proces konfiguracji i dostosowałem ustawienia do swoich preferencji. Dużym plusem jest możliwość dostosowania pokręteł i przycisków wg własnego uznania. Według opisów zakres pracy aparatu to od 0 do 40 stopni. Canon EOS R8 posiada uszczelnienia które chronią aparat przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych.
Pełnoklatkowa matryca ma 24 megapixeli, maksymalna czułość po rozszerzeniu to 204 800 ISO a najmniejsza to ISO 50. W R8 można ustawić tzw. cropa czyli zwiększenie ogniskowej o 1,6x poprzez wycięcie kadru z matrycy.
Wizjer elektroniczny posiada 2,36 miliona punktów i daje bardzo dobrze odwzorowanie (symulacja ekspozycji). Czułość AF wynosi do -6,5 EV.
Wizjer elektroniczny posiada 2,36 miliona punktów i daje bardzo dobrze odwzorowanie (symulacja ekspozycji). Czułość AF wynosi do -6,5 EV.
Poprzez WiFI jestem w stanie połączyć się ze smartfonem i dzięki aplikacji Canon camera connect zmieniać ustawienia, robić zdjęcia i wysyłać je do chmury image.Canon. Procesor DIGIC X zapewnia szybką pracę sprzętu oraz autofocusa- nawet przy słabym świetle. Producent deklaruje 40 klatkek na sekundę przy migawce elektronicznej oraz nowość tryb buforowanie co pozwala zapisywać zdjęcia na 0,5s sekundy przed nacisnięciem migawki. W Canonie R8 znajdziemy odchylany wyświetlacz Clear View LCD II o przekątnej 7,5 cm (3,0 cale) i rozdzielczości około 1,62 mln punktów
Wizjer
To tyle jeśli chodzi o dane techniczne- czas teraz przyjrzeć się co aparat potrafi w terenie . Przybliżę parę kwestii na które zwracałem uwagę podczas testów Canona R8. Wizjer działa świetnie a symulacja ekspozycji jest bardzo dobrym pomocnikiem.
Bateria
Bateria
W Canon R8 jest mniejsza bateria LP-E17 która starczy na ok 400 zdjęć- wynik mógłby być trochę lepszy. Rozumiem, że to jest kompromis by była mniejsza bateria ze względu na niską wagę aparatu. Z minusów to brak procentowego pokazywania stanu baterii- mamy tylko 3 poziomy (full, połowa i rozładowany).
AUTOFOCUS
W krajobrazie szybkość AF nie ma aż takiego znaczenia ale zdarzały się sytuacje gdzie trzeba było szybko zareagować i wtedy AF działał znakomicie. Poniżej kilka ujęć. W menu aparatu możemy wybrać jakie obiekty ma wykrywać tryb servo. Są to ludzie, samochody, zwierzęta. Bardzo dobrze działa też wykrywanie oka- nawet w ciemniejszych miejscach bez problemu wybierał to miejsce. Tryb MF czyli ostrzenie manualne działa bardzo dobrze- możemy włączyć podkreślanie krawędzi które znacząco ułatwia gdzie manualnie jest ustawiona ostrość- świetna sprawa z obiektywami manualnymi.
Rozpiętość tonalna Matrycy
Rozpiętość tonalna matrycy- ważny aspekt dla fotografa krajobrazu, zobaczymy jak matryca w Canonie R8 poradzi sobie z rozjaśnianiem/zaciemnianiem zdjęć.
Na początek zdjęcie niedoświetlone- następnie rozjaśnię je o ok 4 EV.
Na początek zdjęcie niedoświetlone- następnie rozjaśnię je o ok 4 EV.
Canon EOS R8 ma rewelacyjny poziom szumów po rozjaśnieniu i to na różnych wartościach ISO- testowane od ISO 50 do 5000. Dla osób które nie korzystają z brakcetingu jest to znakomita wiadomość- można bardzo dużo detali wyciągnąć bez większej straty jakości zdjęcia. Następnie zobaczymy ile danych jestem w stanie uzyskać ze zbyt jasnej ekspozycji.
CZUŁOŚĆ ISO
Jak wspomniałem wcześniej- matryca świetnie pracuje na wyższych wartościach ISO- z małą ilością szumu. Głównie fotografuję przy użyciu statywu na niskich wartościach ISO.
PODSUMOWANIE I MOJE ODCZUCIA
Pełnoklatkowy bezlusterkowiec Canon EOS R8 to znakomite narzędzie zarówno dla ambitnych pasjonatów jak i profesjonalistów. Szybkość AF, uszczelnienie, matryca i jej rozpiętość tonalna są na bardzo wysokim poziomie- tutaj nie mam zastrzeżeń.
Na Maderze oprócz R8 miałem ze sobą swój aparat EOS R6 którego używam od prawie 3 lat. Założenie było takie że na R8 mam 24-70mm a na R6 70-200. Tak by w dwóch body mieć dużą uniwersalność. I tutaj niestety przeszkadzało mi znacząca zmiana przycisków np. umiejscowienie włącz wyłącz oraz brak joysticka (którego uwielbiam do szybkiego wyboru punktów AF). Z przyzwyczajenia myliłem przyciski w R8 i na odwrót.
Jeśli dla kogoś R8 jest pierwszym aparatem i będzie na nim się uczył to nie ma problemu- będzie bardzo zadowolony bo to świetny sprzęt.
Z minusów które warto jeszcze wspomnieć to brak stabilizacji matrycy oraz dwóch slotów na kartę- tylko dodając te elementy to otrzymujemy nowego R6 Mark II który jest w innej cenie i stricte dla profesjonalistów.
PODSUMOWANIE TESTU CANON EOS R8
(FOTOGRAFIA)
(FOTOGRAFIA)
PLUSY :
- niska waga,
- bardzo dobry autofocus wraz z detekcją oka,
- szybkostrzelność i funkcja buforowania,
- uszczelnienie,
- wspomaganie podczas manualnego ostrzenia,
- niski poziom szumów na wyższych wartościach ISO,
-znakomita rozpiętość tonalna matrycy
- odchylany wyświetlacz i kolory na nim,
- wizjer,
- możliwość połączenia z aplikacją poprzez WIFI/Bluetooth.
- bardzo dobry jako pierwszy pełnoklatkowy bezlusterkowiec
MINUSY :
- bateria mogła by mieć większą wydajność,
- brak dwóch slotów na kartę,
- brak stabilizacji matrycy,
- brak joysticka,
GALERIA ZDJĘĆ WYKONANYCH APARATEM CANON EOS R8 NA MADERZE